Geoblog.pl    bliskowschodniacy    Podróże    Maroko    Z wizytą u Hassana II.
Zwiń mapę
2011
17
lut

Z wizytą u Hassana II.

 
Maroko
Maroko, Casablanca
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 4171 km
 
Już przywykliśmy do wczesnego wyruszania z hostelu, więc i tym razem nie zdziwiliśmy się zbytnio słysząc wyrok: "musimy wstać o świcie". Zaryzykowałabym nawet stwierdzenie, iż spokojnie moglibyśmy obudzić muezzina i zagnać do pracy.

Tego dnia naszym celem była Casablanka. Jechaliśmy tam tylko z jednego powodu- meczet Hassana II. Jeszcze przed wylotem z Polski był nieodłącznym i nienaruszalnym elementem tej wyprawy. Tym bardziej cieszyliśmy się, kiedy bez większych problemów wszystkim udało się znaleźć we wnętrzu tej cudownej budowli.

Trzeci największy na świecie meczet z najwyższym minaretem w świecie arabskim jest jednym z nielicznych dostępnym dla niemuzułmanów. W samej jego sali modlitewnej może pomieścić się 25 tysięcy osób (!). Niesamowity dla nas był także bogato zdobiony dach, który w lecie jest otwierany, ogrzewana podłoga oraz automatycznie otwierane drzwi o masie, uwaga, 52 ton! W jego podziemiach znajduje się łaźnia, której otwarcie jest z roku na rok przesuwane i raczej nie doczeka się tego wydarzenia ze względu na turystów.

Dziedziniec pełen jest roślinności, która idealnie współgra z samym meczetem. Udało nam się także nagrać wzywanie muezzina do popołudniowej modlitwy (filmik dostępny w multimediach).

Oczarowani niezwykłością miejsca, ruszyliśmy do Meknes, które było miejscem naszego noclegu.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (5)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Multimedia (1)
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
zwiedzili 1.5% świata (3 państwa)
Zasoby: 10 wpisów10 0 komentarzy0 77 zdjęć77 1 plik multimedialny1
 
Nasze podróże
08.02.2011 - 17.02.2011